Strony

niedziela, 7 września 2014

Dead rising pokazuje że na peecee znowu nie wiemy za co płacimy:>

exkluzwyna broń w nowej wersji:>


Czy dead risnig 3  godnie przejął pałeczkę od watchdogs i wolfensteina? Sprawdźmy :D



Podczas premiery dead risning  3 chłopcy pecetowcy zwyczajowo zazdraszczając (świetna na gimbusiarskie lets palye na yt ) czepiali się rozdzielczości 720p  okazjonalnych dropów( najczęściej z podobnymi możliwościami na swoim rydwanie) .  Po części nic dziwnego, ograniczenie  w renderowaniu pikseli wxbone  (16 rop) , szybko sklecona gra startowa , zrobiona jeszcze przed upclockiem, przed oddaniem „rezerwy dla kinecta” i w realiach wesji”beta”   narzędzi xbox one .


 Capcom zapowiedział port i okazało się że  będzie domyślnie zablokowany na 720p i 30fps a odblokować można na jedynie na własna odpowiedzialnośc. Pieski z monitorami( o pecetowych perypetiach z monitorami mega wpis niebawem) 1080p zawyły i słusznie bo 720 na monitorze 1080-p oglądanym z pól metra i w dodatku najczęściej kompletnie nie potrafiącym skalować to tragedia. Jak zatem sprawuje się po niemalże roku ?

-grafika niezmieniona , najwyższe ustawienia adekwatne do wersji xboxowej.  Jedyny plus to natywne 1080p przy trochę mocniejszym sprzęcie.

Może zatem Potężne karty „GRAFIKI”  z czterokrotnie wyższymi specyfikacjami i procesory z 6 x wyższa wydajnością zapakowane puszkę o cenie  3 konsol ,  potrafią w wnieść powiew jakosci.  Po wygibasach z odblokowaniem widzimy potęgę peceta w pełnej krasie:( info tylko z jednego forum)

- crashe po kilkunastu minutach grania
- -20fps na cutscenkach
- Dorysowujące się obiekty
- potężne wahania animacji  20-60fps , pojawiające się nawet na sprzęcie z najwyższej półki
- przy wahaniach włazi tearing i stuttering
-im dalej w grze tym więcej spadków wydajności
- przy zoomwaniu na padzie , zoom włącza się i wyłącza
- wycieki pamięci
-brak wsparcia dla protezowych rozwiązań typu SLI


Powiedzieli kup peceta  do gier ,podobny do konsoli,  będzie cudowana grafika powiedzieli, będzie płynna animacja powiedzieli


WERDYKT Dead rising zgrabnie przejmuje pałeczkę od watchdogs.

Bonus, DR3 na ustawiniach LOW przeznaczonych dla tych od kilku lat gotowych na next gen pecetów z wymagań minimalnych.:D








19 komentarzy:

  1. Jak zwykle mistrzowski screen :) jak to brzmi jak to się nazywa....... pc master race prowizora pc master race prowizora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Probujesz zwalic fuszerke developera - bo po samych wymienionych tu punktach ciezko to inaczej ocenic - na sprzet? Cuda panie, cuda.

      Usuń
    2. developer dosotosowuje sie do rynku, a ten jest mały wiec robi sie kopuij wklej z orgibalnym formatowaniem i nich frajerzy policza sobie piskele czy fpsy . A sprzęt oprogramowany kiepsko , toporne API czesto ze szcatkową dokumentacją, swoje robi.

      Usuń
    3. Na tym screenie z low to wyglada gorzej jak GTA IV na konsole poprzedniej generacji :D.

      Usuń
    4. Mnie gra specjalnie nie interesuje, jest mi wrecz obojetna, ale te API, z jak to napisales - szczatkowa dokumentacja - istnieja od lat i uzywane sa rowniez w tym przypadku na konsoli (DirectX i na PC i na XBoxie, z ktorego port pochodzi). Tu naprawde nie ma czego usprawiedliwiac. Z tego co widzialem gra ma kosmiczne wymagania co do CPU, i nawet przy 6 rdzeniowych Intelach z HT wciaz jest jej malo. Pewnie gdyby sie nieco bardziej przylozyli i przy okazji znalezli te bugi, ktore wisza tam pewnie od czasow wersji z konsoli to i sprzedaz i wydajnosc by sie poprawila. Jak sie robi wszystko na szybko i po kosztach to potem ciezko sie dziwic, ze kasiory z tego i tak nie bedzie.

      Usuń
    5. @Anonymous7 września 2014 11:16
      Mógłbym zrozumieć twoje zarzuty gdyby takimi problemami były obciążone tylko produkcje PCtowe Capcomu.
      Tylko niestety w tym roku nastąpił jakiś "dziwny wysyp" dewelopweskiej fuszerki na PC.
      No bo i Dark Souls 2, a "czołowy modder" gry wemawiał PCtowcom że będzie OK, okazał sie powaznym crapem na start, i W_D pazura nie pokazało - mimo pokaźnych wymagań, do tego można jeszcze dorzucić Wolfenstein`a, który tez na PC jakoś nie powalał. A powinien.

      Oczywiście cała winę można by zrzucić na nowe konsole, jako by to rozwój hamowały.
      Ale dziewnym trafem PC master rejs jakoś dziwnie zapomina o "cudach" na premierę Total War Rome 2. Gry stricte PCtowej.
      Ale no włąsnie gdy zaczniem cofać sie w czasie, to nagle okaże sie że fuszerką poszczycili sie twórcy Dark Souls 1, że fuszerke odwalił Rockstar przy GTA IV.
      I nagle okazuje sie że fuszerkowe konwersje i multiplatformowe potworki maja całkiem długa i bogatą tradycje na PC.

      Usuń
    6. @Anonymous7 września 2014 20:08

      Wersja api dla xboxone jest o wile bardzij zaawansowana i ma rozwiazania które bedą dopierow 12 z rok na peecee

      Polecam forum b3d, włąsnie czytam watek jak developerzy wspomnają brak dokumentacji i co dalej z tym zrobic. Do tego pomnozone przed kompletny brak wiedzy w jaki sposób sterownik kreuje i zarządza zasobami.

      Ale jak rzucasz takimi banałkami "dx w pc i xb to to samo" to daj sobie spokój bo mozesz nie wiedzic o czym mówia:)

      Najpierw jest "chemy na peecee "a jak przyjdzie co do czego to 5 % kupi, decydenci widzą zwyczjową sprzedaż i adekwatnie lokują zasoby. paradkoslanie wokol "wymagajacego " porta robi sie szum i masochizm pecetowy robi niejako reklame a menadżery rechoczą


      Usuń
    7. @hanys

      Wręcz im więcej jest" mocy" na stole tym mniej starają sie w portach.

      Usuń
  2. Władziu a na labie propaganda :
    "Przede wszystkim zaś pecety doczekały się „portu” z konsoli, a nie wersji stworzonej z myślą o możliwościach i specyfice komputerów osobistych. Podobnie było z Dead Rising 3, ale kilka rzeczy się zmieniło i to robi bardzo dużą różnicę..
    Gra jest oparta na silniku Forge, który został zbudowany tylko na jej potrzeby. Początkowo, pod koniec 2013 roku, wydano ją w wersji na Xboksa One, a zatem pecetowa jest jej „portem”. Byliśmy święcie przekonani, że gracze komputerowi zostaną potraktowani po macoszemu, że Dead Rising 3 będzie wyglądała co najwyżej przeciętnie, bo w takiej sytuacji zazwyczaj właśnie tak się dzieje. Jednak Trójka wygląda obłędnie, jak na intensywność akcji na ekranie."

    A na Digital Foundry wnioski :
    " Unfortunately, our enthusiasm dampened a bit after testing when it became clear that the highest possible settings are essentially only a match for the original Xbox One release."

    LOL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LOL indeed

      ale przeciez obiecali?:D Przecież rok temu byli "swiecie przekonani" że dzieki wiekszemu podobienstwu bedzie cudownie a tymczasem port za portem:D

      Usuń
    2. Panowie absolutnie najzabawniejsze jest to że doszło do absurdalnej sytuacji gdzie NAJCIEKAWSZE rzeczy na tym mocnym pc to konsolowe porty( o ile i z opóźnieniem) .

      Usuń
  3. Pctowy portal powinien zbesztać ten port, a nie dawać rekomendacje. Co za czasy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tonący brzytwy sie chwyta:)

      Usuń
    2. To sie zawsze sprawdza to co mowie o pecetowcach: Napluj mu na twarz (a ostatnio to i nawet nasikaj) to Ci powie ze deszcz pada.

      Usuń
  4. 60fps pecetowy standard huhuheheu xD

    OdpowiedzUsuń
  5. U nich wszystko jest "standard" tylko grać nie ma w co :P Ale jak napisałem to na Portalu Disaster Race (czyt. PClab), to mnie zjechali, że mam ból dupy :D Ja tam nie mam, ja sobie wygodnie gram, a nie czekam na crack i/lub liczę fpsy i się wkurzam na słabe tekstury.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj Władziu, to Dead Rising czy Watch Dogs nie będą takim pokładem beki jak GTA V w wersji PECE a zegar odliczający premierę tyka. Już widzę ten lament chłopców piecowców, którzy tak się cieszyli, że stara generacja zrobiła płatną betę dla wersji PC a wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują tylko na pewną maść, której komputerowcy będą potrzebowali do nasmarowania swoich tytanów i dup (bo jakby miało być inaczej w świecie, gdzie nowy sprzęt potrafi zamulić na GTA IV a zbliża się port wersji next-genowej).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem , gdyby był port z last gena to moze az tak xle by nie było. a tak nie dość ze padnie rekord w czekaniu na gta to lekko nie bedzie bo rockstar robi prawdziwego remastera. ostatnio widziałem gifa z trailera gdzie nawet koty skaczace po smietnikach dodali. Gra z otwartym swiatem , euforia, mnostwo drobnych obiektów , to jest to co prowizora lubi najbardziej , zapewne bedą jakies babole.

      Usuń