Nvidia wyznacza nowe rekordy w kastrowaniu sprzętu.

... i podnoszeniu cen. Władziu składa kondolencje graczom pecetowym.


Nvidia,  mistrzowie  szczucia, niespełnionych obietnic, zakrzywiania czasu i przestrzeni w tabelkach oraz wątpliwych praktyk atakuje ponownie. W tym tygodniu zafundowali aż dwa LOLe. W kwesti kastracji w ostatnich latach widzimy dwa ciężkie grzeszki

1 Sprzedawanie średnich kart jako tych z najwyższej pólki
2 Oszczędzanie Vramie , które doprowadziło do absurdalnej sytuacji gdzie po roku od premiery właściwie nie ma kart grafiki które nawet dorównywałyby rozmiarom konsolowego :>. W tej kwesti peecee nigdy jeszcze tak nisko nie upadł.

Jakby tego było mało w ostatnim tygodniu wyszed kolejny soczysty przykład  prowizory/dymania   Pojawiły się donosy jakoby gtx970 posiadała niepełnosprytną konfiguracje pamięci i ostatnie 512 MB ma dużo niższa wydajność niż pozostałe banki pamięci. Spójrzmy na testy wszystkich kostek

O Tak wyszła znowu słoma z butów.  W ostatnich 512MB zamiast gddr5 mamy ddr2 LOL.

Naturalnie PRowcy nvidi wydali "oświadczenie" w którym nie udowodnili absolutnie nic.  Portale pecetowe  nie chcą wychylać łba aby  nie dostać potem sprzętu do testu więc do sprawy podchodzą raczej ostrożnie, potulnie jak baranki powtarzając oficjalne stanowisko.

Oczywiście ten wyskok będzie pokutować, baa już pokutuje.

sprzęt jak 3x ps4 Patrzcie i śmiejcie  się

A CO BĘDZIE DALEJ?  Jeśli ktokolwiek uważa że ta nowiutka potężna karta będzie przyszłościowy rozwiązaniem , grubo się myli,  szczególnie ucierpią gry z otwartym światem które non stop przerzucają w pamięci ogromne ilości danych.  Jak na razie pewnie spróbują przyklepać trochę w sterownikach a jak tylko pojawi się nowa seria, pstryk MOC WYPAROWAŁA zupełnie jak w przypadku kart z rodziny kepler. Potulny pecetowiec , zapominając znowu  co siedzi pod maską i co POWINIEN otrzymać,  pójdzie grzecznie do sklepu kupić nową.   Co zrobić panie, sprzedaż kart grafiki spada od, 2008  mają swoją nisze którą będą doić do końca.


Drugi wyskok to premiera nowej "przystępnej" LOL karty.  Standardowa operacja kastrowania podsystemu pamięci. Za 1000zł otrzymujemy tylko 2 GB na szynie o 128 bitowej szerokości, podczas gdy na konsoli za 1500, otrzymujemy 8GB na 256-bitowej szynie( oraz procesor, dysk, pad) .... po roku....  da sie grac ale detale będą zmyte.

Widząc że społeczność pecetowa kręci nosem na taką "okazje" tym razem podzielili się obrazkiem prezentującym bardziej prawdziwą pecetową rzeczywistośc

 Władziu już tłumaczy: " dajcie żyć, kasa musi sie zgadzać, większość i tak  gra w LOLa na starych szrotach"
Tymczasem konsolowcy czekają na kolejne podbicie poprzeczki w The Order ( BTW jest już 250 tys preorderów w dwóch sieciach sklepów w USA , obstawiam pierwszy miesiąc na 1-2mln. Po raz kolejny okaże się co decyduje o postępie)

Wracając do tej nieszczęsnej oferty, gdyby to był 2008. Geforce 960 (czyli mniej więcej1/3 dużej karty) byłby geforcem za 300zł , 970 byłby prawie średnim sprzętem za 600zł, 980 za 800-900, a plotkowany titan 2 czyli flagowiec wyszedłby we wrześniu zamiast 980/970 i kosztował 1200-1500, tymczasem wyjdzie kiedyś tam za 1500euro i żuczek pecetowy będzie czekać aż staniejer gier bak. Tak zmienił na sie piicii gejming:D  Nie dziwota że nie ma tam warunków do postępu.


Ciekawe jak wypadnie wiedźmin wśród tych niedogodności:>