Nie dla psa kiełbasa 4

Ciężki zaskok Władzio? Już się „tłumacze” ;) 

Najpierw oglądając konferencje sony podczas segmentu o call o f duty Władzio wyszedł do kuchni zaparzyć herbatkę i słysząc nute z crasha bandicota poparzył sobie rączkę:>  kiedy bąble się zagoiły  złapały mnie ostre łokcie golfisty na treningach,  także  też obok klawiatury możliwie jak najmniej  i już mamy sierpień ciepło i urlopki ale czy ktoś myślał że wpisu na temat takiego pogromu pecetowej prowizory nie będzie? Haha no tez coś :>
Nie dla psa kiełbasa IV

Porównajmy pecetowe frazesy które kolejny rok z rzędu nie przyniosły nic konkretnego z prezentacją sony. Prezentacja poprowadzona była po mistrzowsku zero dukania  jak o promocji proszku na wysepce w Lidlu tylko:  orkiestra, klimacik i konkret za konkretem . Szczególnie dla kogoś kto lubi gierki single playerowe z wyszukanymi settingami, dojechaną grafiką i artem i zarazem wielkimi budżetami, chyba nie tylko ja  w końcu wszyscy kupujemy nowe  zabawki po to by powiedzieć „ŁaŁ tego nie było” .

Już pierwsze nuty pompatycznej melodyjki sugerują  grubsze sprawy , zaraz zaraz czy ja słyszę jakieś motywy z god of war ? Yep Kratos wyłonił się z cienia.

Nie jest to szybki sequel ale przednio zapowiadający się restart. Wszystko z czego znana była seria wywrócone do górny nogami, dorosłe  i przepięknie wykonane prawdziwy generacyjny skok .  The order i uncharted zdetronizowane( a jeszcze bardziej bieda pecetowa). 

PC na e3

Bez zbędnego przeciągania kolejny tytuł  z wewnętrznych studiów Sony, Days gone , Post-apo,  open world, survival, motocykle, najemnicy, crafting , hordy zombie przed którymi czujesz respekt   no i oczywiście jak to u sony  zero skąpienia na fabule,  animacjach , grafice i arcie i w końcu unreal engine 4 zaciągnięty do pracy w dużej grze. Momentami przypomina prezentowane niegdyś demo kite surfer na titanie jednak pecetowcy będą musieli obejść się smakiem:>

Last guardian  z datą premiery. Nie skończyłem nigdy ico ale shadow of collosus to dla mnie ścisła czołówka z ps2, klimat , minimalizm i muzyka.  Mimo że w grafice  widać nieco korzenie  z ps3 dobrze że w końcu wyszli na prostą i nie zaczynają od początku bo byłby 2020.  Animacja i art w zupełności to pokrywają a gameplay jakiego próżno szukać gdzie indziej , nooo może w czeluściach steama znalazłaby się jakaś popierdółka 2d w sam raz na drogiego peceta:>. Sporo kosztowała ta zabawa i chwała że dokonczyli , jeśli będzie choć w ¾ tak unikalna jak shadow of collosus  to sporo kaski pójdzie również od władzia.  

Horizon i znowu  zasługujące na pochwałę w realiach dzisiejszej branży gier  motywy z linupu sony.  No fucks given jeśli chodzi o klimaty, animacje, fabułe,  art, grafikę.   Tym razem pokazano więcej gamplaya i jak wspaniale się to wszystko zazębia.  Horizon jest już dostępny do pogrania na zagranicznych konwentach na tubie można znaleźć już wrażenia iiiii…..  Sa same pozytywne taktyczny rarytas, mnóstwo opcji , crafting uzbrojenia, wspaniale rozwiazana i płynna kontrola.   Wygląda na to że 6 lat opracowywania koncepcji i produkcji nie poszło na marne.   Sam zastanawiam się już jak tu podejść dniorobota krokodyla ze zwiastunu bo przecież nigdy wcześniej czegoś takiego nie było:>. 

Tymczasem pecetowcy już zamieniają troskę „ czy się uda” na petycje o wydanie na pc.  Pod linkiem można zobaczyć typową mentalność  pana LOL

https://www.change.org/p/guerilla-games-sony-develop-horizon-zero-dawn-for-the-pc

Pamiętacie troski pecetowe na widok pierwszego zwiastun Detroit ? Nie będzie tak wyglądać bo bo bo  kupiłem w 2012 peceta o specyfikacji ps4 lza dwa razy tyle lub mocniejszego  a dziś „da się grać” i po zobaczeniu tego zaczynam się zastanawiać:D  Typowy objaw pecetwej stuleji umysłowej. Quantic dream zawsze osiąga to co na demkach a nawet więcej.  . Jeśli chodzi o gamplay to w końcu jest wystarczająco  ramu na skomplikowane drzewka decyzyjne i jest spora szansa że będzie to najlepsza gra davida cage ,  until down pokazał jak to się robi.

Janusze technologii zapewniali że playstation vr się nie uda.  Tymczasem okazuje się że sprzedaż pecectowych headsetów niemalże stanęła w miejscu no bo i jaki może być rynek dla  zestawu za 10tysiecy na którym możemy zobaczyć kilka popierdółek.  Konkrety wnoszą natomiast znowu konsole , resident evil 7(BTW świetnie że RE7 to też reset serii na cos bardziej klimatycznego 5/6 nie przypadły władziwi do gustu) w całości grywalny w vr, proszę bardzo.  Rigs, far point, batman , star wars, drive club vr i dziesiątki innych zapewniają przednie wrażenia wystarczy posłuchać wrażeń każdego kto miał okazje testowac .  Wygląda na to że właśnie to playstation  rozrusza to VR.  Janusze technologii herbu pecetowy ból tyłka znowu mieli „ racje” LOL.

Ujęcia na publiczkę wskazują że ta jest już zadowolona, nawet call of duty w tym roku wygląda świeżo, tymczasem z głośników dobiega motyw z crasha bandicota i podana jest informacja że będą remake trzech części, Szczerą euforie na sali widać nawet u  muzyków w orkiestrze, ale w końcu kto nie miał styczności z tą serią mając pierwszą prawdziwie mainstramową konsole 15-20 lat temu .

przekaż jest najważniejszy:>

Tymczasem  Hideo kojima zstąpił przy nucie z mad maxa i wgniótł w ziemie pierwszym teaserem nowego tytłu.  Wspominałem o nietuzinkowości i przepychu artystyczno graficznym?  Pecet oczywiście bez odpowiedzi ale konsolowcy mogą być spokojni dyrektorem technicznym jest mark cerny gra korzysta z jednego z wewnętrznych silników firmy i tutaj z tego powodu mogą już na wszelki wypadek szykować petycje, moooże spadnie trochę kiełbasy ze stołu bo nowe grzałeczki same z siebie na pewno nie zapewnią.

Insomniac szykuje spidermana specjalnie na ps4, zwiastun już jest uroczy.  Były wcześniej plotki że jest spiderman w produkcji ale raczej stawiano że robi to sucker punch . Cóż  jeden ekxluzive więcej przy następnej okazji.  Insomniac jest wyśmienitym kandydatem ponieważ mieli doskonałą rozgrzewke przed  tego typu produkcją w sunset overdrive .    Insiderzy którzy insynuowali o crashu i spidermanie spominali też o red dead redemtion który miał zkonczyc prezentacje  jednak plotka głosi ze strzelanina w barze z Orlando za bardzo pokrywała się ze strzelaniną w zwiastunie i odłożono to na na następny raz aby nie było faux pas.

Była to chyba najbardziej konkretna prezentacja jaką widziałem ,  idealnie w te nuty które Władzio lubi w grach.  Pomyśleć ze to ta sama firma która 10 lat temu bujając w obłokach może i ambitnych ale niepraktycznych pomysłach  związanych z ps3 zakręciła się w ten sposób na czym skorzystał wtedy Microsoft.

Apropos Microsoftu .  Nie widzę dziś u nich ambicji a raczej wyrachowanie i autopilot byle było coś do bundli w listopadzie.  Podoba mi się forza horizon reszta raczej meh (szczególnie gearsy ) zupełnie nie ta liga co u sony .  A poza tym wszystko pc wiec nie pasuje do koncepcji bloga  :> . Należałoby się też  zastanowić czy  mówimy wciąż o konsolach Microsoftu czy tylko pecetach przebranych za konsole ( tym razem na serio) oraz czy tak naprawdę im się chce bawić w te gry.  Można dopytać w komentarzach  skąd takie refleksje. Oczywiście nawet słabszy mcrosoft to nieskończenie lepsze podejście niż valve i ich  " mogą lecieć nawet ścieki z naszego kurka najważniejsze jest 30% "  na stype o pecetach nawet oficjalnie nie idziemy :>

A teraz porównajmy konsolowy przepych  do  konferencji pc gamera :>   W poprzednim roku już na początku próbowali się bawić jakieś win wink; animacje mountain  dew w kieliszkach przy nutach bethowena i pececie dla kumatych ironicznie a  dla dzieciaczków z pecetami aby nie przełączyli, w tym roczku coś poważniej aby dysonansu osobowości zbyt dużego nie było hehe.    Jakieś gierki indie ,  odgrzewane tasiemce , patch do army,  i na końcu warren spector  z tak drętwa przemową jaki to pcgeming fajny że aż płyta mu się zapętliła :  do peceta można kupić części,  każdy głupi może zrobić popierdółke na stema,  sa klawiatury z diodami i tak w kołko. LOL  Szkoda tylko że niewiele z tego wynika jak przyjdzie do kupowania tych drogich zabawek  oprócz „wyrenderuj sobie jeszcze raz to samo”  W tym momencie ujęcia na publiczkę przedstawiały skrzywionych ludzi   z WTF na twarzy Miało być bez spiny a wyszła jeszcze większa żenadka niż rok wcześniej no ale nie dziwota że jest potrzeba uzasadniania sobie drogich zabawek.   I tym właśnie różnią się frazesy o prowizorze i konsolowy splendor.  Amen.

BTW Jakby były byki to później poprawie bo zaraz neo , oby tylko nie bylo za duzo pikseli bo nie kupie :/