PC nadal daje się ośmieszać w grach samochodowych.

Jest galeria gifów(warning) , są porównania przyprawiające beke, są pecetowe absurdy:D  każdy wie że pc nie ma startu do konsolowych fur, wiec zaczniemy lajtowo:>

U konsolowców obrodziło pierwszą, już dość udaną dostawą racerów . Tylko w tym miesiącu drive club i forza horizon 2 .  Dwa przeciwne podejścia, co kto lubi, najważniejsze ze dopracowane warte technologii i  kasy.   Pełen relaks i piękne widoki w sam raz na pIździernikowe :D wieczory.

 Drive club znany z miażdżącego przywiązania do detali .  Global ilumination, wspaniałe otoczenie i oświtlenie , topowo odwzorowane fury, wkrótce bezkonkurencyjna symulacja pogody i dziesiątki innych rzeczy o których juz pisano  a które nawet jak dotąd nie próbował   odwzorować(szczególnie na biednym pececie).  

Z drugiej strony forza horizon 2 z nico gorszą oprawą ale za to w otwartym świecie.

Co słychać u chłopców pecetowców? słyszałem że podobno wyobrażają sobie forze na pc:> 

Rfactor 2 bije rekor przebywania w wersji alfa, grafika zatrzymała się jeszcze gdzieś głęboko w poprzedniej dekadzie. Końca nie widać a fani zaczynają się nudzic darmowym szukaniem bugów , narzekać ze nie spełniają obietnic i powoli się wykruszają.

Czyżby dal biednego fana wyścigów nie było nadziei? Jest światełko w tunelu , z wersji alfa wyszlo assetko corsa. Jak to w przypadku peceta nie można spodziwac się ze gra faktycznie jest skonczona , tak okazało się i tym razem. Fani donoszą że symulacja taka sobie, mało trybów, tryb kariery to żart, mały wybór samochodów i trzeba uważać z wyborem samochodu bo można nie dostać się na server:D.  Strach recenzować:>

Jak z grafiką? Nieco lepiej niż rfactor , nawet udało się kilka  aut znośnie wymodelować w porównani z wysokimi standardami z konsol. 

Wystarczy spojrzeć poza samochód i przenosimy się wprost do 2005 LOL .  Wybitnie śmiesznie przedstawiona jest „symulacja” układu kierowniczego i rąk . Jakby tego było mało dropy i stuttering. Wszystko na sprzęcie mocniejszym niż ps4, jak zwykle pecet dostarcza super propozycje:D

Tymczasem 4 lata wcześniej na 15x słabszej konsoli widzimy lepsza oprawę w lepszej grze. :

Lepsze oświetlenie, dopracowana  grafika, płynniejsza animacja, ogólnie lepsza gra i poprawnie symulowana kierownica">.

Podobna sytuacją w porównaniu z niedawno przesuniętym project cars.

Pomimo kolosalnej ( 25x) różnicy  w sprzęcie (i7i radeon r290x vs ps3  OMG ) nawet gran turismo 6  wciąż dotrzymuje kroku.

Samochód lepiej zachowuje się na drodze, w przeciwieństwie do project cars wychwytuje każdą nierówność ( nie wspominając o poboczach) lepiej przenosi wagę przy hamowaniu . W kwestii grafiki Pcars również słoma w butach. Nie dość ze drzewa sa 2d to zepsuli skale i wyglądają jakby były z painta wklejane .  Podkreśla to dodatkowo  ostre nierealistyczne oświetlenie które świeci ze wszystkich stron na raz i odbija się nie od tego co powinno. Animacja też mniej płynna , nawet na tym nagraniu widać że wersja pieecee miała spore dropy. Biorac pod uwage 25x mocnijszy sprzęt to jeden z lepszych pecetowych absurdów:D

Nie dziwota ze trzeba było  to przesunąć, oby tylko w międzyczasie nie zapowiedzieli GT na ps4 , bo resztki hajpu ulecą jak z flaka.

Psy szczekają, W pc landzie bez zmian, gigantyczne specyfikacje toną pod ciężarem biedy i prowizory. Jakbym dał sie nabrac na  "mocnego" peceta do gier , widząc to też zachowywał bym się jak pecetowi fanboje.